18 stycznia 2013 r. - Wszyscy wiemy, że samochody z turbosprężarką są droższe w zakupie niż te bez turbiny, zwykle o około 500-2 000 USD. Czy jednak zakup samochodu z turbosprężarką pozwala zaoszczędzić pieniądze na dłuższą metę?
W przeszłości turbosprężarki służyły do zwiększania osiągów i były dodawane do samochodów, które już miały duże, ciężkie silniki, aby dać im jeszcze więcej koni mechanicznych. Obecnie turbosprężarki są montowane w mniejszych samochodach z lżejszymi silnikami, aby zwiększyć ich oszczędność paliwa. Turbina działa jak wentylator, który wtłacza czyste powietrze do silnika, zwiększając jego wydajność.
Turbiny wymagały także droższego gazu wysokooktanowego. Rozwój technologiczny sprawił, że nie jest to już konieczne. Dzięki bardziej zaawansowanej elektronice turbosprężarki mogą pracować na tańszej, niskooktanowej benzynie.
Dzięki turbosprężarkom mniejszy, lżejszy silnik może mieć taką samą moc, jak pojazd bez turbosprężarki z większym silnikiem. Oznacza to, że przy lżejszym samochodzie uzyskuje się taką samą moc. Lżejszy samochód to większa oszczędność paliwa. Z czterocylindrowca można uzyskać taką samą moc jak z sześciocylindrowca, a przy tym mniej zapłacić za paliwo.
Według Forda, turbosprężarka Ecoboost poprawia zużycie paliwa na autostradzie przez Explorera o 12 procent w porównaniu do silnika V6 bez turbosprężarki. 12 procent to bardzo dużo w całym okresie eksploatacji samochodu.
W przypadku pojazdów z silnikiem wysokoprężnym poprawa w zakresie zużycia paliwa jest jeszcze większa. Niektórzy eksperci twierdzą, że turbosprężarka w silniku wysokoprężnym może poprawić zużycie paliwa o 40%.
Po tym wszystkim możesz pomyśleć, że turbosprężarki to zdecydowanie najlepszy wybór. Zanim pomyślisz, że w dłuższej perspektywie czasowej zaoszczędzisz, musisz zdać sobie sprawę, że turbosprężarka jest w zasadzie częścią zużywalną. Oznacza to, że prędzej czy później ulegnie awarii i trzeba będzie ją wymienić. W zależności od samochodu i sposobu dbania o niego, turbosprężarka może się zepsuć w przedziale od 80 000 do 150 000 kilometrów. Turbosprężarki nie są tanie. Ich cena może wynosić od 700 do 3000 dolarów plus robocizna.
Sugeruję, abyś wybrał turbosprężarkę, ale dbaj o swój samochód. Nie zwlekaj z wymianą oleju. Olej jest siłą napędową turbosprężarki. Jednak moja sugestia może okazać się bezsensowna. W najbliższej przyszłości wiele samochodów będzie wyposażonych w turbosprężarki, więc możesz nie mieć wyboru. Bardziej rygorystyczne przepisy dotyczące zużycia paliwa i zapotrzebowanie konsumentów na bardziej wydajne samochody sprawiają, że coraz więcej producentów dodaje turbosprężarki do swoich pojazdów. Obecnie tylko dziesięć procent samochodów sprzedawanych w Stanach Zjednoczonych ma turbosprężarkę. Według firmy Borg Warner do 2016 roku 40 procent lekkich samochodów sprzedawanych w USA będzie wyposażonych w turbosprężarki.
Tak więc samochód z turbosprężarką może kosztować więcej na początku, może przynieść oszczędności na paliwie przez cały okres eksploatacji pojazdu, ale może też być droższy w utrzymaniu i wymianie.
Co o tym sądzisz? Czy Twój następny samochód będzie miał turbodoładowanie?
